Emocje
Opublikowano 2.07.2021
5 min. czytania
Podczas menopauzy ciało i psychika stawiają nam wyzwania. To okazja, żeby szczególnie zadbać o siebie.
Zmiany hormonalne zachodzące podczas menopauzy, głównie spadek estrogenów, to przyczyna wielu zmian w naszych ciałach. Dzieję się tak, ponieważ receptory estrogenowe znajdują się w obrębie wielu różnych tkanek, m.in. w mózgu, wątrobie, skórze, kościach, piersiach czy układzie moczowo-płciowym.
Uderzenia gorąca, bezsenność czy kłopoty z pamięcią i koncentracją powodują, że tracimy poczucie kontroli nad własnym ciałem. My, kobiety - do tej pory multizadaniowe, zorganizowane - mamy trudności z podejmowaniem decyzji, czujemy się zmęczone i tracimy motywację oraz chęć do działania. Poza tym kilka dodatkowych kilogramów, trochę nowych zmarszczek i spadek libido nie sprzyjaja pozytywnemu nastawieniu.
Czasem czujemy, że nie mamy siły żyć ani udzielać się towarzysko. Pojawia się napięcie i stany emocjonalne, których nie lubimy i które nam nie służą. Tymczasem właśnie teraz potrzebujemy większej odporności psychicznej, pozytywnych wzmocnień, spokoju i odprężenia. O to wszystko można się postarać.
Przede wszystkim warto zdać sobie sprawę, że zmiany te spowodowane są hormonami. My jesteśmy takie same, zmienia się nasze ciało. I to jest naturalne.
To może być właśnie ten moment w życiu, kiedy w końcu zaopiekujemy się sobą i zrobimy coś dla siebie, a nie dla innych. To czas, w którym możemy nagradzać się przyjemnościami.
Jak możemy sobie pomóc?
Jedną z „tajnych broni” naszego organizmu są endorfiny. Nazywane hormonami szczęścia, potrafią złagodzić ból i stres, podnieść nastrój i poprawić samopoczucie. Jednym z najskuteczniejszych sposobów na uruchomienie ich produkcji jest aktywność fizyczna. U niektórych osób wystarczy już dłuższy spacer, aby poczuć się błogo. Do pobudzenia endorfin prowadzą też inne czynności, jak śmiech, medytacja, słuchanie ulubionej muzyki, lektura czy seks. Niektóre osoby będą odczuwały przyjemność podczas zakupów, tańca lub akupunktury.
Kiedy czujesz się szczęśliwa, szaleją endorfiny. I odwrotnie.
Każda z nas ma zasoby, z których czerpie w trudnych chwilach. Mogą to być bliskie osoby, do których czujemy zaufanie i z którymi rozmawiamy o problemach. Przyjacielskie relacje pomagają zachować równowagę psychiczną, odzyskać radość życia i wskazać drogi, których chwilowo nie dostrzegamy. Krótka pogawędka z sąsiadką czy ploteczki w pracy też mogą pozytywnie nastrajać. Grunt to nie zamykać się na ludzi i szukać nawet niezobowiązującego kontaktu z nimi.
Dobremu samopoczuciu służy też wysoka samoocena. Pamiętajmy o małych i dużych osiągnięciach, doceniajmy swoje mocne strony, kochajmy siebie, akceptujmy własne niedoskonałości. Gdy prowadzimy aktywne życie nastawione na rozwijanie pasji, nasza psychika się wzmacnia.

A gdy zdarzy się gorszy dzień? Nie wstydźmy się płakać, gdy czujemy, że mamy pod górkę. Płacz ma moc oczyszczającą, pomaga rozładować nagromadzone w ciele napięcia i uwolnić emocje. Pomaga zaakceptować trudności, zebrać siły i iść dalej.
W okresie menopauzy mogą nas niepokoić huśtawki nastrojów. Czasem budzi się lęk. Jeśli czujesz, że nie radzisz sobie sama, warto rozważyć profesjonalne wsparcie. Konsultacja z psychologiem lub innym specjalistą często przywraca spokój.

Najlepiej gdy relaks staje się codziennym rytuałem. Poznawajmy techniki relaksacyjne i stosujmy je podczas menopauzy. Świadomy oddech, masaż, domowa pielęgnacja i inne rytuały pomagają złapać równowagę. Gdy damy ciału i psychice odprężenie, będą nam za to wdzięczne, a my poczujemy się najlepiej w życiu, niezależnie od etapu menopauzy, w jakim jesteśmy.
© 2021 USP Zdrowie Sp. z o.o.
ul. Poleczki 35, 02-822 Warszawa
tel: (22) 543 64 00